[2010.09.28]
Dekoracja stołów weselnych.

Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze nawet nie myślałam o stworzeniu mojej Agencji, bywałam, jak zapewne wielu z nas na przyjęciach weselnych. Wtedy też patrząc moim wprawnym obserwatorskim okiem na nasze polskie stoły, widziałam ten przepych i mnogość kolorów na stołach, te sałatki, krokiety, gołąbki, śledziki i wszystko skrzętnie wepchane na weselne stoły. Lecz nie takie kolory i przepych siedziały mi w głowie :)
Zapewne wielu moich rówieśników pamięta serial "Dynastia", w chwili obecnej kultowy serial ze względu na niesamowite i nieosiągalne w tamtych czasach dla przeciętnego człowieka bogactwo. Zupełnie inny świat. To dopiero był powiew luksusu i elegancji na stołach. Zawsze intrygowały mnie te wszystkie maleńkie złote widelczyki, te ryby cudnie podane na złoconych półmiskach, śliczne serwetki fantazyjnie ukształtowane oraz cudne kompozycje kwiatowe na stołach. I to mnie urzekło. Po latach przypomniało mi się, jakie to wszystko było eleganckie. To był wielki świat i takiego świata na stołach mi się zachciało. Inspiracje swoje czerpię głównie z tamtych lat, również ze starych amerykańskich filmów z lat pięćdziesiątych. Dla mnie stoły weselne to piękne i eleganckie, ale również wygodne stoły dla Gości, ponieważ zapominamy, że większość czasu z całej "imprezy" spędzamy na przyjęciu weselnym. Więc to, co cieszy oko Gościa powinno być w zasięgu jego wzroku. Powinno być wygodnie i przestrzennie, to nadaje świeżości całej architekturze stołów weselnych.
Tak to się już dzieje, że dekoracje stołów zazwyczaj przygotowywane są przez panie i dla pań, ponieważ zazwyczaj to kobiety zwracają uwagę na estetykę stołu. Jak powszechnie wiadomo, co zawsze pięknie wygląda na stole weselnym? Oczywiście kwiaty i świece.

Kwiaty to niezwykle ważny element dekoracji. Dobrze wykonana kompozycja kwiatowa tworzy na stole naturalną architekturę stołu, a świece są jej dopełnieniem. Nie ma chyba nic bardziej męczącego jak ostre światło żarówki świecące cały wieczór. Blask świec jest elegancją nie do pobicia. Bardzo ważne jest to, aby kwiaty były świeże i najlepiej w neutralnych kolorach. Aczkolwiek w chwili obecnej mamy modę na kolory, piękne fiolety, fuksje oraz brązy i czerń, która u nas w Polsce jeszcze nie chce się przyjąć, choć dobrze skomponowana jest niezmiernie nowoczesna i ekskluzywna. Z kolorami jest tak jak z dodatkami. Gdy jest ich zbyt wiele lub za dużo to zaczyna robić się kiczowato, więc ja osobiście namawiam do klasyki. W klasycznych kompozycjach królują oczywiście biele, beże, mięta, oraz brzoskwinia i brudny róż, który podobnie jak kolor czarny niezbyt dobrze jest kojarzony, a szkoda.

W chwili obecnej, jeżeli chodzi o kwiaty to najmodniejsza jest cantedeskia potocznie zwana kalią. Cudnie biała lub fioletowa, lecz jest również w kolorze niemalże czarnym, która w połączeniu z bielą, diamentami wygląda ekstrawagancko i niesamowicie ekskluzywnie. Aczkolwiek jest ona zarezerwowana dla ludzi, którzy lubią ekstrawagancję i chcą zaznaczyć swój często wysublimowany i odważny gust. Do łask wróciła niewinna peonia (piwonia), która jest tak przeurocza. Biała wygląda jak wonny anioł, a z kolei bordowa kojarzy mi się z suknią majestatycznej królowej. Również modna jest wcześniej niedoceniana hydrangea, czyli hortensja. Cudna o wielkich parasolowatych kwiatostanach "biała dama", tak lubię ja nazywać, czy "różowa poducha" lub "błękitny obłok" w USA jest zawsze i wszędzie. Amerykanie po prostu uwielbiają ten kwiat i Polacy również się do niego przekonali. Oczywiście nie mogłabym zapomnieć o moich ukochanych storczykach, które zawsze były marzeniem, luksusem, teraz ten luksus w czystej postaci, już nie tak okropnie drogi jak niegdyś, zawojował florystyczny świat. Oczywiście klasycznie piękna i zawsze modna jest róża, moje ulubione w białym kolorze lub ecru z dodatkiem diamentów lub zupełnie same, wyglądają zawsze elegancko i modnie.

Często wybierając lokal na przyjęcie weselne, na spotkaniu z menedżerem słyszymy, że dekoracja sali weselnej jest w cenie, można sobie wybrać kolor i że kwiaty żywe oczywiście również będą. Menedżer zapewnia nas, że dekoracja będzie elegancka i jednak później okazuje się, że trzeba za dekorację sali dodatkowo "coś tam" dopłacić. Jednak niestety, kiedy przychodzi ten wymarzony dzień, okazuje się, że kwiaty cięte to są, ale trzy w jednym wazoniku, który pamięta jeszcze czasy Gierka, a ustalony wcześniej kolor (np. zielony) jest przewodni na sali, aż za bardzo, bo razi swoją jaskrawością, a wszelkie możliwe dodatki są właśnie w tym kolorze. A przecież to Młodzi powinni być najbardziej widoczni w tym dniu i choć marzenia były cudne, to rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.

Ja zawsze staram się doradzić, ale przede wszystkim najpierw wysłuchać ludzi, lubię wiedzieć, czego oczekują i dawać im to :) Moje kompozycje kwiatowe są wykonane głównie z kwiatów, a nie jak to zazwyczaj bywa głównie z tak zwanej zieleni ciętej i jedynie kilku kwiatów. Kwiaty są tak eleganckie i zawsze modne, że nie wyobrażam sobie pięknego stołu weselnego bez nich. To po prostu niemożliwe :)

Teraz, kiedy jesteśmy otwarci na inne kraje i staliśmy się europejczykami, nasze drogi prowadzą nas Polaków często poza granice naszego kraju, chcemy poznawać inne kultury, poznawać nowych ludzi, emigrujemy w poszukiwaniu nowych doświadczeń i oczywiście pracy. Większość osób, które korzystają z usług mojej Agencji, to właśnie tacy ludzie. Przebywając czasem latami za granicą poznają wiele osób i wesela nasze, polskie stają się, a właściwie już stały się przyjęciami, które goszczą osoby z wielu różnych krajów. Dla tych osób dekoracja stołów weselnych, kompozycje kwiatowe z żywych kwiatów to już zupełna oczywistość. Najczęściej to goście zagraniczni najbardziej doceniają naszą pracę, piękno kompozycji i przypominają, że czasy, kiedy myśleli, że w Polsce ludzie nie mają telewizorów minęły całe wieki temu :) A wydawałoby się, że goście jedynie przychodzą się najeść i potańczyć. Nic bardziej mylnego. Nasza kultura się zmienia i wspaniałe jest to, że ludzie zwracają uwagę nie tylko na to, jak wyglądają, ale również na to, co ich otacza. Warto więc, aby to otoczenie było przyjemną podróżą poprzez zapach, urok i naturalne piękno kwiatów.

Małgorzata Pieczyńska
konsultant ślubny, florysta, właściciel Agencji Ślubnej DecorAmor

Wszelkie prawa zastrzeżone © Agencja Ślubna DecorAmor
Jakiekolwiek kopiowanie, powielanie, cytowanie, przedruk całości lub fragmentów na blogach
i stronach www zabronione, bez pisemnej zgody udzielonej przez firmę Agencja Ślubna DecorAmor.

[powrót do strony głównej...]